+48 717 925 195 lub 196
kancelaria@kuznicki-pasieka.pl

Blog

Prowadzisz sklep internetowy? Sprawdź, czy Twój regulamin jest dobry!

Prowadzisz sklep internetowy? Sprawdź, czy Twój regulamin jest dobry!

  • 7 grudnia 2017
  • Ksymena Mamińska-Tomalik - radca prawny
  • Kategoria wpisu: Okiem eksperta

Biznes on-line rozwija się w bardzo szybkim tempie. Niejednokrotnie narzędzia promocyjne wymagają utworzenia regulaminów – konkursu, sprzedaży internetowej (towarów, biletów, usług) itp. Prawidłowe spisanie zasad udziału konsumentów w takich przedsięwzięciach w mediach elektronicznych jest niezbędne, by uniknąć problemów w trakcie ich realizacji. Zasady niezgodne z przepisami mogą być kwestionowane, grozić nałożeniem kar, roszczeniami Klientów, złą reklamą czy postępowaniem przed UOKiK. Ważne, aby zapisy regulaminów nie były jednostronnie korzystne dla przedsiębiorcy działającego w Internecie.

 

Oto najczęściej występujące błędy i braki w regulaminach internetowych!

  1. Zamieszczanie treści uznanych przez UOKiK za klauzule niedozwolone, np.

„Właściciel zastrzega sobie prawo do zmian w Regulaminie”

„Sklep zastrzega sobie możliwość błędów w opisie produktów”

„Towar można zwrócić w ciągu 10 dni (bez podania przyczyny)”

„Towar do zwrotu przyjmujemy wyłącznie w oryginalnym opakowaniu”.

!Pamiętajmy! Klauzula może być uznana za niedozwoloną wyłącznie z powodu jej określonego brzmienia, które może podlegać błędnej interpretacji. Rejestr klauzul niedozwolonych jest jawny i zamieszony w Internecie (zawiera on kilka tysięcy pozycji). Niekiedy wystarczy odpowiednie przeredagowanie klauzuli, by móc ją wykorzystać w regulaminie.

 

  1. Niespełnienie obowiązków informacyjnych

Kształtując regulamin musimy pamiętać również o umieszczeniu w nim informacji wymaganych przez prawo jako obowiązkowe, np. informacji o możliwości skorzystania przez konsumenta z pozasądowych sposobów rozpatrywania reklamacji i dochodzenia roszczeń oraz zasadach dostępu do tych procedur (art. 12 ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta) czy informacji o plikach cookies (art. 173 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne).

 

  1. Pominięcie postanowień wymaganych przez obowiązujące przepisy

Tym razem chodzi o właściwe sformułowanie przedmiotu umowy i jej warunków. Przykładowo, jeśli z wygraną w konkursie fotograficznym ma wiązać się nabycie praw do fotografii przez organizatora konkursu, należy zadbać o jak najszersze nabycie praw do tej fotografii (tzw. licencji). Może to nastąpić wyłącznie w formie pisemnej pod rygorem nieważności (należy zatem zadbać o podpisanie odrębnie licencji przed odbiorem nagrody) oraz wyłącznie na polach eksploatacji określonych w umowie (należy zatem wypisać jak najwięcej oczekiwanych przez organizatora form użycia fotografii, ponieważ w formie niezapisanej w licencji nie będzie można używać fotografii bez odrębnej zgody autora). Należy również uregulować kwestię odpłatności, ponieważ w razie braku takiej regulacji, autorowi należy się wynagrodzenie za używanie jego dzieła.

 

  1. Skopiowanie regulaminu innego sklepu internetowego

Co do zasady, jeśli regulamin nie posiada elementów „twórczych” (nie ma oryginalnej formy lub języka) działanie takie (kopiowanie zapisów) nie jest zakazane. Nie należy jednak uznawać, iż regulamin opublikowany czy nawet długotrwale stosowany przez inny podmiot jest wolny od błędów. Zasada, iż „Internet wszystko przyjmie” absolutnie nie powinna być tu wyznacznikiem bezpieczeństwa dla przezornego przedsiębiorcy.

 

  1. Przepisanie treści ustaw

Takie działanie nie może zostać uznane za naganne, ale może powodować: po pierwsze – zbędne powtarzanie treści, po drugie – niezrozumiałość zapisów dla przeciętnego konsumenta (może zniechęcić do zakupu lub udziału w akcji), po trzecie – pomijanie lub przesadne wyzbywanie się własnych uprawnień (w  przypadku, gdy przepis dawałby uprawnienie do ochrony przedsiębiorcy).

Regulamin czy też warunki sprzedaży internetowej powinny być zwięzłe, a jednocześnie zawierać podstawowe regulacje wymagane przepisami i zapisy nie naruszające praw konsumentów. Zapisy stanowiące niedozwolone klauzule umowne są bowiem nieważne, a zatem konsument może je traktować jako nieistniejące, co dodatkowo rodzi ryzyko postępowania przed UOKiK (konsument świadomy swych praw może złożyć skargę do UOKiK). Czasem nieznaczne przeredagowanie i uzupełnienie treści zapisów przywraca regulaminowi zgodność z prawem i zabezpiecza interesy przedsiębiorcy.

Tags:

FORMULARZ KONTAKTOWY

Kancelaria Radców Prawnych Maciej Kuźnicki, Sławomir Pasieka Sp. j.